Przygotowałam prezent dla starszej kuzynki mojej A.
Kinia rośnie w tak zastraszającym tempie, że nie wiem, czy się zmieści. Dopiero gdy patrzysz na dorastające dzieci, zdajesz sobie sprawę z tego, jak szybko płynie czas. Za każdym razem, gdy się spotykamy, dziwię się - kiedy? kiedy ona zdążyła? Czasem to samo pytanie zadaję, kiedy patrzę na własną córę, mimo, że rośnie na moich oczach, to są chwile, kiedy po prostu nie nadążam.
Też tak macie?